niedziela, 30 grudnia 2012
piątek, 28 grudnia 2012
13. Piątek / Piernikowe Pancakes
![]() |
Razowe piernikowe pancakes podane z kremem bananowym ( banan,nutella,masło orzech. ), tartym jabłkiem z cynamonem i jogurtem malinowym
Były boskie! Bazowałam na przepisie Natalki :)
Dziś dzień zakupowy. Jutro przyjeżdża "przyjaciółka" z Krakowa. Tylko szkoda że przez pół roku nie dawała znaku życia, nie oddzwaniała, nie odpisywała na esemesy a nagle ją coś wzięło, żeby 2 dni przed przyjazdem napisać jak to ona sie cieszy i za mną tęskni.
Żałosne. Kupiłam sobie mleko pełnotłuste. Chce choć raz porównać sobie smak owsianki na mleku chudym do owsianki na pełnym :p Poza tym duuużo zdrowych rzeczy hehe.
Będe piec babeczki z różą.
Dziś piątek. Piątek, piątek dzień ważenia.. Podekscytowana patrzę na zegarek..7.30...Nie to jeszcze nie teraz..Dosypiam...Budzę się i ponownie spoglądam na zegarek - 9.40...Tak...to teraz... Z bijącym sercem idę do łazienki, załatwiam swoje potrzeby i po cichutku wchodzę do pokoju mamy... Patrzę na miejsce gdzie stała waga...nie ma...nie ma wagi, gdzie jest waga! Szukam..Szukam wszędzie, spoglądam w panice we wszystkie zakamarki....Wagi nie ma....W środku sie we mnie gotuje...A co jak przytyłam? Co teraz? Może nie powinnam jeść śniadania? Przecież nie jestem pewna...
Zjadłam...Zjadłam mimo tych wrzasków w mojej głowie... To chyba plus..
Chce sie zważyć...
|
czwartek, 27 grudnia 2012
12. Czwartek / NIE MA ŚNIADANIA
Hej :)
Dziś dzień bez śniadania. Mianowice pół nocy nie spałam, gorączkowałam i miałam problemy z żołądkiem. Wieczorem zjadłam miskę kutii która okazała się skwaszona ( ale co mi tam i tak ją zjadłam -.- ). Mimo wszystko liczyłam, że rano się obudzę zdrowa.
Niestety obudziłam się chyba z jeszcze wyższą gorączką i mdłościami. Zakręciło mi się w głowie, zrobiło ciemno przed oczami i głowa niesamowicie bolała. Przez pół godziny mieliłam kawałek suchej chałki popijając ferwexem. Naszczęście po zażyciu sporej dawki tabletek, zrobiło mi się lepiej i nabrałam troche apetytu. Ale śniadania o 12.30 robić nie chciałam więc wcięłam kolejny kawałek chałki i 4 pierniki.
Mimo wszystko czuję sie jeszcze nie najlepiej, ale mam nadzieję, że jutro będzie już w porządku.
środa, 26 grudnia 2012
11. Środa / Suflet z Kaszy Manny
Waniliowy suflet z kaszy manny podany z bananem i masłem orzechowym / 4 kostki czekolady lindt ( potem )
Pomysł zaczerpnięty od whiness. Był bardzo dobry :), ale był tak wielki że nie dałam rady całemu :p ( hmmm może przez to podjadanie w czasie pieczenia :D ? ) Wydaje mi się, że wyszedł za bardzo puszysty, ale i tak był bardzo dobry.
Dziś oglądanie filmów u przyjaciółki ze znajomymi. Zaraz zajmę się robieniem tablicy "szczęścia". Brzmi tak banalnie i głupio, ale chciałabym zebrać wszystkie wspomnienia i ludzi którzy sprawiają, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech.
Jak Święta? A bardzo dobrze. Miła atmosfera, mnóstwo jedzenia i fajne prezenty ^^
Jadłam na to co miałam ochotę, nie obyło się bez "złych" myśli ale przeszły szybko :)
Na stole gościł m.in faszerowany karp, chałka, barszczyk z uszkami, pierogi ( ruskie, z kapustą i grzybami ) i KUTIA. Ta najlepsza od Cioci, według starego rodzinnego przepisu - wspaniała! A jak Wam minęły Święta :D ?
Jadłam, jadłam i jadłam. Poszłam spać z pełnym żołądkiem. Wpieprzałam jak dzika świnia. Przez chwilę chciało mi się płakać, naprawdę. Wyzywałam siebie od najgorszych, że nie tak miało być, ale na szczęście przeszło. Wiem, że na wadze zobaczę więcej, nie chce się ograniczać, ale postaram sie teraz do końca tygodnia lepiej odżywiać. Więcej owoców i warzyw a mniej słodyczy. Nic na to nie poradzę, że myśli znów szaleją, chciałabym wygrać. Choć raz.
|
poniedziałek, 24 grudnia 2012
10. Poniedziałek (Wigilia) / Pieczona Owsianka
niedziela, 23 grudnia 2012
9. Niedziela / Tosty Francuskie
sobota, 22 grudnia 2012
8. Sobota / Omlet Biszkoptowy
Omlet biszkoptowy podany z serkiem wiejskim, dżemem morelowym, bananem, cookie crisp i cynamonem |
Mmmm ale był puchaty i delikatny. Pyszny!
Dziś był taki fajny dzień...zakupy, chodzenie po sklepach, kupienie choinki..i tak bardzo sie zepsuło.. Moi rodzice uważają mnie za wariatke i świra.. Chcą mnie chyba znów oddać do kliniki. Mama wyrzuciła czarny lakier i płyty Mansona mówiąc że słucham mordercy. Ja im nic nie zrobiłam..oni mnie wgl nie rozumieją..
Szczerze? Nie lubie Świąt.. Od 2 lat Święta są pechowe. 2 lata temu kłótnia rodziców przy wigilijnym stole która prawie poprowadziła do rozwodu, rok temu śmierć babci i moja choroba...a teraz beznadziejna atmosfera sie zaczyna...
Z jedzeniem dziś okej, regularnie i zdrowo ;) ale ta atmosfera mnie tak bardzo przytłacza... Mam dość, dziś znów mam dzień kiedy mam ochote obciąć to cielsko, po prostu odciąć i nic nie jeść.
piątek, 21 grudnia 2012
7. Piątek / Pieczona Owsianka
Bananowo - kakaowa pieczona owsianka podana z jogurtem greckim, ricottą i nesquikiem
Wybaczcie za tak późne wstawienie posta ; p
Wstałam dziś o 6.20 by przygotować to cudo! Było wspaniałe! Rozpływała sie w ustach i doskonale komponowała się z kwaskowatym jogurtem :) Przepis wzięty od whiness. Napewno ją powtórze :*
Byłam na udanych zakupach z Paulusią ( z kliniki ). Było wspaniale, bardzo Ci dziękuję za ten dzień <3
Miałam dziś wigilijke klasową. Spoko nawet było ;)
Nie piłam na "imprezie".. Nie chciałam bo miałam spotkanie z Paulą i .... miałam blokadę.
Mniejsza, ehh teraz bardzo pracowity weekend. Pakowanie prezentów i jeszcze dokupywanie niektórych. W poniedziałek wyjazd do rodziny. Pierwszy raz kiedy spędze Święta z rodziną ( 12 osób ), bo po śmierci babci byłoby nas przy stole tylko 3 ( mama, tata, ja ).
Rano czekając aż owsianka się upiecze bardzo mi sie nudziło. Czyli co? Słit focie w lustrze : p
Nie piłam, bo sie nażarłam. Nażarłam jak dzika świnia. 5 kawałków ciasta krówki, sałatka makaronowa z majonezem, ciasta, ciastka, ciasteczka wszystko... Nie jadłam nic od 16 a wciąż mam zgage i jest mi niedobrze :< Zważyłam się rano i ....jest nawet okej. Chciałabym już być zdorowa. Chciałabym bez wyrzutów jeść nieplanowane rzeczy... Bez liczenia .. To tak cholernie trudne.
|
czwartek, 20 grudnia 2012
6. Czwartek / Słoikowa Owsianka
środa, 19 grudnia 2012
5. Środa / Malinowa Owsianka
wtorek, 18 grudnia 2012
4. Wtorek / Pancakes z kaszy manny
Pancakes z kaszy manny podane z gratką czekoladową, serkiem wiejskim i cini minis. |
Dziś miałam na 2 lekcje :). W planach było "cookie dough" ale się nie udało ;c Wyszło go mało i za rzadkie, dlatego przypomniałam sobie o przepisie whiness i szybko zabrałam się do roboty. Nie wyszły takie jak miały wyjść, mało urosły ale były bardzo dobre. Może wynikało to z pośpiechu, kto wie : p Miałam podać je z twarożkiem i dżemem ale niestety gratka i serek były do dzisiaj, jedzenia marnować nie lubię.
Jutro też mam na 2 lekcje, w czwartek kończę godzine wcześniej a w piątek też na 2 lekcje hehe, fajnie :)
poniedziałek, 17 grudnia 2012
3. Poniedziałek / Kasza Jaglana
niedziela, 16 grudnia 2012
2. Niedziela / Żytnie Pancakes
Żytnie pancakes z jabłkiem ( w środku ) podane z bananem i gratką waniliową. |
Troszkę sie przypiekły ale pyszne wyszły! Bardzo sycące i puchate <3 Przyznam się, że było to moje 2 podejście w życiu do pancakes, a pierwszy raz zrobiłam dla kuzynki, nie dla siebie. Dziś zamawiam amerykańskie słodycze z TEJ stronki. Myślę także nad nawiązaniem współpracy, widziałam że kilka osób dostało bardzo fajne paczki z ciekawą zawartością :) Nie mogę się doczekać kiedy przyjdą! Dziś odpoczynek. Do szkoły nic nie mam na szczęście. Ciasteczka korzenne niestety poniosły klęske. Można na nich złamać szczękę, dlatego podejmuje tym razem próbę upieczeniakorzennych muffinek których możecie wkrótce oczekiwać na bake me muffin :)
Miłego dnia!
sobota, 15 grudnia 2012
1. Sobota / budyniowa owsianka
Krówkowa budyniowa owsianka podana z serkiem wiejskim, bananem, gratką waniliową i przyprawą korzenną. |
Spokojny weekend się szykuje. Może wyjdę z przyjaciółmi do kina, ale zamierzam go spędzić przed telewizorem z ciepłym kakao. Nie wiem czemu ale te 3 dni testów mnie wykończyły. Historia-Wos - MASAKRA. Reszta całkiem całkiem poza otwartymi z matmy.
Już zaczyna się świąteczna gonitwa. Kilka prezentów już kupiłam, jutro lepienie pierogów.
Dziś upiekę pierniczki omnomnom <3
piątek, 14 grudnia 2012
Początek
Nazywam się Kasia i mam 16 lat. Być może kojarzycie mnie z blogu o pieczeniu bake me muffin. Postanowiłam założyć bloga poświęconemu tylko śniadaniom. Ostatnio zaczęłam poświęcać mu znacznie więcej uwagi. Przez moje problemy z odżywianiem które po części wciąż są częścią mojego życia bardzo zaniedbywałam śniadanie. A przecież to najważniejszy posiłek dnia! Od niedawna zaczęłam go celebrować. Specjalnie wstawałam wcześniej, poszukiwałam przepisów które stawały sie inspiracją do powstania czegoś nowego. Chciałabym tutaj publikować fotorelacje moich śniadań i prowadzić pewnego rodzaju "pamiętnik". Mam nadzieję, że także kiedyś śniadania tu opublikowane będą pałaszowane przez innych :)
Kilka faktów o mnie :
1. Jestem gimnazjalistką która nie wyobraża sobie życia bez gotowania
2. Chorowałam/choruję na zaburzenia odżywiania
3. Jestem posiadaczką tłustego kota który z chęcią próbuję wszystkiego co upieke/ugotuje
4. Na kredensie nie może zabraknąć nutelli, masła orzechowego i masy krówkowej
5. Mam bzika na punkcie zdrowego odżywiania
Do zobaczenia jutro :)
Zapraszam do obserwatorów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)