poniedziałek, 28 stycznia 2013

INFORMACJA

DO PIĄTKU BLOGA ZAWIESZAM Z PEWNYCH PRZYCZYN.
PRZEPRASZAM. 

41. Poniedziałek / Owsianka


Owsianka na budyniu śmietankowym podana z jogurtem greckim, kremem "Korzenne ciasteczko" i słodkim mleczkiem skondensowanym

Przepraszam, ale nie mam siły pisać. Ani fizycznej ani psychicznej,
może jutro zdołam się napisać co dziś sie wydarzyło, na razie jest mi ciężko. 

niedziela, 27 stycznia 2013

40. Niedziela / Frittata

Lekka frittata z cukinią, bakłażanem, cebulką i suszonymi pomidorami. Podana z ketchupem

Dobra była ta frittata. Lekkie niedzielne śniadanie, oczywiście podczas leżakowania mojego śniadanka w piekarniku zdążyłam wyjeść pół zawartości lodówki i z 10 razy oblizać palec po kremie "Korzenne ciasteczko" hehe, też tak macie :D ? 
Mimo pełnego żołądka po zjedzeniu tych 2 kawałków sięgnęłam po całą reszte frittaty. Jest naprawdę dobra. Korzystałam z tego przepisu, trochę go zmodyfikowałam ale polecam :)
Wczorajsza rockoteka udana. Cieszę się, że na nią poszłam, może nie powinnam ze względu na świeżo zrobionego kolczyka który od kłębów dymu papierosowego niestety zaczął ropieć.., no ale dość o takich dolegliwościach na blogu kulinarnym : p 
Mam dzisiaj mnóstwo nauki, jest już 22 a ja jeszcze nie zaczęłam historii z której mam jutro kartkówkę..
Chciałabym Was poinformować, że od 4 do 12 lutego nie będzie mnie z powodu wyjazdu do Londynu. Tam śniadań napewno nie będe fotografować,  ale po powrocie zrobię ogólną fotorelację z pobytu ;) 

Dziękuję za już 30 obserwatorów <3 

sobota, 26 stycznia 2013

39. Sobota / Gofry

Żytnie cynamonowe gofry podane z serkiem waniliowym i kremem "korzenne ciasteczko"

Dziś po raz pierwszy gofry. Troszkę oklapły i jedne sie naderwał ale były przepyszne mmm:) Dzisiaj do popołudnia się pouczę, a potem idę do przyjaciółki i na rockoteke. Będzie fajnie :) A Wy jakie macie plany na sobotę ? 

piątek, 25 stycznia 2013

38.Piątek / Bydyń


Budyń waniliowy z nutą białej czekolady podany z bananem, kremem "korzenne ciasteczko" i miodem.

Mmmm kocham ten krem, jest genialny!
Dziś beznadziejny dzień. Całą noc cierpiałam z powodu kolczyka a rano znów męczyłam sie ze schowaniem go do nosa a następnie po WF próbowałam go odwinąć.. Postanowiłam że pogodzę się z prawdopodobnym szlabanem bo za dużo bólu mnie kosztuje odwijanie i wyciąganie tylko dlatego by rodzice nie widzieli. 
Dostałam dzisiaj 2 jedynki, po prostu beznadziejny dzień .... Jutro rockoteka, mam nadzieje że rodzice mnie puszczą ehhh.. 


czwartek, 24 stycznia 2013

37. Czwartek / Serek Wiejski


Serek wiejski podany z bananem, gratką, cini minis masłem orzechowym i słodkim mleczkiem skondensowanym

Tak. Dziś miała być ta wspaniała bułka półfrancuska...TATA JĄ ZJADŁ ... Oj zdenerwowałam sie...bardzo... Mama była już w tej cukierni z 10 razy a wczoraj udało jej sie zakupić ostatnie 2 sztuki. Dziś ogólnie dzień fajny. Dobre oceny no i...
septum zrobiony!
Przebijanie nie bolało...ale zakręcenie kuleczki trwało z 40 minut.. Nie bede ukrywać że kolczyk przebijany był w toalecie dla "matki i dziecka" w galerii handlowej. Wiem, ze było to lekkomyślne, ale wszystko było sterylne.. Niestety kolczyk jest trochę za mały .. Obecnie jestem po 2 ibupromach, ból promieniuje aż do wargi, musiałam wywinąć kolczyka do nosa żeby rodzice nie widzieli ale chyba jednak odpuszcze z tym i odwinę go z powrotem bo nie wytrzymuje..Ciekawa jestem jak go odwinę, bo jest mały... Pochwalę się jutro, o ilę nie zabiorą mi komputera a mam nadzieję że nie dojdzie do tego. Pewnie obcięcie kieszonkowego, ale ja wiedziałam co robię. Bardzo chciałam tego kolczyka więc mam :) 
Kupiłam dziś krem z "Karmello - Korzenne ciasteczko ".. Mmmmm od razu zanurzyłam palec, jutro na pewno znajdzie się w śniadanku :) 

Chciałam Was jeszcze przeprosić, że rzadziej Was odwiedzam ale mam bardzo dużo nauki a dziś ten kolczyk naprawdę daje znać.. Bardzo. Nadrobię :*!

środa, 23 stycznia 2013

36. Środa / Zapiekana Manna


Kasza manna zapiekana z bananem i kremem czekoladowym podana z jogurtem naturalnym i truskawkami

Myślałam, że nie wypali, znów za późno wstałam. Ciągle myślę o kimś o kim nie powinnam, i nawet kiedy padam ze zmęczenia po prostu nie zasnę. Trochę przykra sytuacja, a najgorsze jest to że nie zapomnę szybko. 
Mamusia kupiła dziś te bułeczki półfrancuskie którymi kiedyś tak sie zajadałam, więc jutro spokojnie będe mogła sie wyspać bo wystarczy że włożę do piekarnika na 5 minutek :p Choć raz takie leniwe śniadanko :) Byłam dziś na siłowni po lekcjach, troszkę się zmęczyłam i dobrze :) cyfry rano na wadze mną wstrząsnęły... Na jutro sporo nauki :c 

Jutro o 17 przebijanie septuma <3 Oj będzie bolało, ale przeżyję ^^

wtorek, 22 stycznia 2013

35. Wtorek / Racuchy



Racuchy z jabłkami podane ze śmietaną i cynamonem, posypane cukrem pudrem

Pamiętacie te chwile, kiedy jako małe brzdące jeździliście do babci? Kiedy przyglądaliście jak babcia kroi jabłuszka i następnie wrzuca je do gęstej masy i smaży na nieskromnej ilości oleju? Tak, to właśnie do takich chciałam dziś nawiązać :) Do takich jakich wcinaliście z dużą ilością cukru pudru w tych dziecięcych latach.
Nie zagwarantuję Wam, że są to najlepsze placki jakie jedliście, ale mają za to babciną tradycję. Są puchate, delikatne, słodziukie. Najlepsze podane z kwaśną śmietaną, pycha!

Składniki na ok 15 placków :
- trochę ponad szklanka mąki pszennej
- szklanka pełnego mleka
- duże jajo
- 2 łyżki oleju
- łyżeczka proszku do pieczenia 
- 3 łyżki cukru ( możecie dodać waniliowy )
- szczypta soli i cynamonu 
- 2 średnie jabłka

Składniki mieszamy ze sobą. Jabłka obieramy i kroimy w kostkę ( nie za dużą, bo sie będą rozpadać. ). Jabłka dodajemy do masy i dokładnie mieszamy. Na patelni rozgrzewamy ok pół szklanki oleju i smażymy na złoty kolor z obu stron :) 
Smaczengo! 

Nie lubie być zakochana. Wszyscy mówią, że to takie wspaniałe, ale nie dla mnie. Szczególnie jeżeli to uczucie do tej samej osoby już kiedyś istniało, i jeżeli przed Tobą stoi pudełko z wyrytą dedykacją od Niego, a teraz jesteś mu zupełnia obca. 



poniedziałek, 21 stycznia 2013

34. Poniedziałek / Płatki Jaglane


Płatki jaglane na mleku sojowym mleku waniliowym podane z jogurtem naturalnym

Wiem, że zdjęcia wygląda jak robione kalkulatorem, ale 2 zdjęcia mi nie wyszły ( właśnie te ) i nagle "prosze naładować akumulator" grrrrr... Ogólnie dzień beznadziejny. Smutno mi, mam chandrę.. Mam nadzieje że jutro będzie lepiej, jeszcze moja kumpela wczoraj miała próbe samobójczą i sie o tym dziś dowiedziałam, na szczęście jest okej... Ehhh ciężko mi, oj ciężko. 

niedziela, 20 stycznia 2013

33. Niedziela / Naleśniki


Naleśniki z waniliowym serkiem, bananem/duszonym jabłkiem z cynamonem, kremem kokosowym / jogurtem i bananem ( potem ) podane z masłem orzechowym i kokosem 

Pierwszy raz robiłam takie naleśniczki na śniadanie :) Nie ze zwykłego ciasta tylko z kaszki manny ;) Po zjedzeniu 2 od razu poleciałam smażyć 3. Pyszne takie pachnące wanilią :). 
Zaraz idę na lodowisko, a potem przychodzi przyjaciółka. Dziś dość leniwy dzień ( poza lodowiskiem ) no i nauka niemieckiego jak ja to kocham... Ciekawa jestem czemu akurat tak nagle mnie wzięło na tą kasze manną :D 

sobota, 19 stycznia 2013

32. Sobota / Waniliowy Wypiek z Kaszy Manny


Waniliowo-cynamonowe ciasto z kaszy manny / deser sojowy ( potem )

Dziś prawdziwa rozpusta. To oto cudo ( od whiness ), deserek sojowy i kakao. Nie wiadomo jak zniesie to mój żołądek ale narazie jest okej : p . Dziś planuję pojechać z tatą na zakupy, a potem odpoczywać. Jutro może skoczę na siłownie :) ale nie wiadomo bo mama gdzieś zapodziała karnet, najwyżej poćwiczę killera ewy chodakowskiej. Bardzo ciężkie ale naprawdę jest satysfakcja, polecam!
 A Wy jakie macie plany na weekend :) ? 

piątek, 18 stycznia 2013

31. Czwartek / Ricotta


Ricotta z duszonym jabłkiem z cynamonem i gratką czekoladową

Hej :) Przepraszam, że mnie nie było, ale wczoraj wróciłam późno z rockoteki.
Dzisiejszego śniadania nie ma bo mój żołądek mi na to nie pozwolił. Wczorajsze śniadanie dodałam także jeszcze w lekkiej wersji ale problemy z żołądkiem raczej sie skończyły więc jutro planuje coś konkretniejszego :) Wymyśle coś mniam mniam tak po tych kilku dniach takiego lekkiego papkowatego jedzenia. Wczoraj po lekcjach pojechałam robić naleśniki do przyjaciółki i zjadłam chyba z 4 takie wieeelkie puszyste z dżemikiem domowym mmmmm, a potem pojechałam na rocko. Było świetnie! Poznałam tylu świetnych pozytywnych ludzi z tym że mojej przyjaciółki nie wpuścili bo nie miała legitymacji i podobno ukradła jakąś tablice a to bzdura ..... Ja właściwie 16 lat skończe dopiero w kwietniu ale jakoś weszłam do środka. Nie żałuję tylko moi rodzice byli troche źli że wychodzę na impreze w środku tygodnia. Mogłyby być te rockoteki w piatki...  Jutro nadrobię wszystkie zaległości i powpadam do Was :*
Musze sie więcej uczyć...



środa, 16 stycznia 2013

30. Środa / Grysik Ryżowy

Grysik ryżowy na mleku/wodzie podany z serkiem śmietankowy

Nie tak miało wyglądać 30 śniadanie. Już miesiąc z Wami :* Niestety zatrułam sie czymś. Całą nac zwijałam się z bólu i rano przez pół godziny grzebałam łyżką w tym grysiku zero apetytu.  Potem uradowana, że wrócił mi w szkole, apetyt wszamałam drożdżówke i paseczek czekolady mlecznej..No i po co ?! Wzięłam lekarstwa przeszło mi po czym mama wmusiła we mnie rosół to zjadłam a potem jeszcze kawałek kołacza z serem...Aktualnie po tej "wyżerce"  zwijam sie z bólu na łóżku z herbatą miętową w ręku, koło mnie leżą stoperany i jakieś inne dziwne tabletki.. Booże żeby do jutra choć troche mi przeszło bo jutro ide na rockoteke, bardzo chce ale jeżeli bede sie czuć jak teraz to nic z tego... Mama mi kupiła jakieś lekkostrawne rzeczy więc jutro wymyśle może coś dobrego i lekkostrawnego. 


wtorek, 15 stycznia 2013

29. Wtorek / Słoikowa owsianko-manna


Waniliowa owsianko-manna w słoiku po nutelli podana z serkiem śmietankowym

Wczoraj/dzisiaj światło zgasiłam o godzinie 2.10. Dopiero o tej godzinie skończyłam prace, a co najlepsze, sprawdzian z biologii poszedł mi fatalnie..z resztą nie tylko mi, ale na szczęście na 2 półrocze a na semestr mam 5 więc na razie nie mam sie o co martwić :)
W każdym razie kiedy się obudziłam, do wyjścia zostało mi niespełna pół godziny..I jak tu zrobić jednoporcjowe ciasto które piecze sie 45 minut?! Więc nie byłam dziś zbyt kreatywna jeżeli chodzi o śniadanie :p 
A teraz idę się uczyć by w czwartek móc iść na impreze :) 

poniedziałek, 14 stycznia 2013

28. Poniedziałek / Kakaowe Pancakes

Kakaowo-cynamonowe pancakes podane z gratką czekoladową i truskawkami.

Strasznie ciężki dzień..Nie wyrabiam naprawdę, dlatego tak niewiele dziś napiszę. W każdym razie na jutro sprawdzian z biologii, kartkówka z chemii, esej na angielski i rozprawka z polskiego i  pytanie z geografii. Prawa ucznia? Ha ha ha... A ja połowy nie zrobiłam.... Jestem wykończona, oczy mi się zamykają, cały ten tydzień będzie ciężki, ale może jak sie wyrobie i zorbie wszystko na piątek to w czwartek pójde na rockoteke :) 
W każdym razie teraz wracam do moich ULUBIONYCH wieczornych zajęć, a Wam życzę dobrej nocy :) 
P.S. Odnowiłam bloga kulinarnego, zapraszam TUTAJ na ciacho "Zebra", które z pewnością umili Wam nawet najbardziej pracowite wieczory :) 


niedziela, 13 stycznia 2013

27. Niedziela / Tost, borówki



Tost z polędwicą drobiową, pomidorkiem koktajlowym, kiełkami i chrzanem podany z buncem i twarogiem czosnkowym / borówki amerykańskie z jogurtem malinowym

Jestem pewna, że nie jedna z Was ma tą miseczkę, ale gdzieś zapodziałam moją, dosłownie nie ma jej nigdzie ;o ! A tą dostałam w prezencie wczoraj bo wstyd się przyznać, ale żadnej oprócz tej która sie zapodziała nie miałam : p 
Śniadanko proste i tego mi brakowało :) Ehhh już niedziela. Szybko mija ten weekend, a do ferii jeszcze miesiąc. Nie mogę się doczekać Londynu <3 o 12 ide z mamą na siłownie na godzinke, kilka dni temu wykupiła karnet a potem może upiekę ciasto :) Niestety oprócz przyjemności czeka mnie jeszcze dłuuuugi romans z geografią...
Rockoteka była świetna, naprawdę rozerwałam sie, odstresowałam. Cieszę się, że na nią poszłam.
A Wam jak mija niedziela :) ?

sobota, 12 stycznia 2013

26. Sobota / Kaszka Kukurydziana


Kaszka kukurydziana podana z nesquikiem, jogurtem waniliowo-brzoskwiniowym i masłem orzechowym 

Nic dzisiaj nie napiszę, przepraszam. Wróciłam z rockoteki. Było świetnie :)! 

piątek, 11 stycznia 2013

25. Piątek / Płatki Jaglane


Płatki jaglane na mleku/mleku muller "wiśnia, banan" podana z malinami, twarożkiem, cini minis i cynamonem 

Ciekawy dzień. Mało lekcji a potem siedzenie u kumpeli, słuchanie muzyki i wyjadanie łyżeczkami tani krem czekoladowy z kauflandu : p boże czemu.... Miałam dziś iść na 20 na koncert Grubsona z przyjaciółką, ale mówiąc szczerze tak średnio tego słucham, kiedyś bardzo dużo słuchałam ale minęło hehe. Cieszę się, że jutro mogę wstać o 10, zjeść pyszniutkie śniadanko, pojechać na zakupy, potem pieczenie ciastek z przyjaciółkami i do klubu na rockoteke, mam nadzieję że rodzice mnie puszczą na nią bo ostatnio były dość nieprzyjemne sytuacje i miałam szlaban na imprezy ale mam nadzieję. A w niedziele nauka i idę na siłownie bo mam wykupiony karnet na miesiąc :)
A Wy jakie macie plany na weekend? :)

Nie ważyłam sie...Boje sie... tak wiele cyfry ostatnio zastałam..Nie chce/ chce... Boje sie..


czwartek, 10 stycznia 2013

24. Czwartek / Tost Francuski


Cynamonowo - kokosowy tost francuski podany z serkiem wiejskim, truskawkami / deser sojowy waniliowy 

Właśnie wróciłam. Byłam u kumpla i robiliśmy frytki, były spalone ale i tak pyszne haha. Piłam też najlepszą kawę jaką piłam, serio! Wpadłyście kiedyś na to by dodać takiego soku wysokosłodzonego ( taki syrop do herbaty ) do kawy i do tego jeszcze taki sos karmelowy do lodów? Ja też nie :D. Łyżeczka kawy, łyżeczka kakao, pół szklanki wrzątku reszta mleka, ok łyżka soku malinowego, sos karmelowy i na górze bita śmietana. Mmmmm to było coś! Witajcie milion kalorii. Na jutro miałam się uczyć chemii ale po prostu nie mam siły brak mi czasu.. 
Nastawiałam się dzisiaj że moja mama przyniesie na jutro na śniadanie taką bułeczke półfrancuską z dżemem w środku, jest po prostu genialna z tego co pamiętam bo w tej cukierni nie było ich z 4 lata a teraz znów są :). Okazało się że dosłownie kobieta przed nią w kolejce wzięła ostatnią... :( A tak się nastawiałam, więc teraz będe musiała wykorzystywać lodówkowe zapasy : p

Przejmuję się bardzo jedną sprawą... Otóż moja przyjaciółka była na badaniach i wyszło że ma wysoki poziom leukocytów i ogólnie złe wyniki i natychmiast ma się udać do lekarza. Poza tym ciągle leci jej krew z nosa, jest blada i nie ma na nic ochoty, a to nie anemia. Strasznie się o nią boje, a ona nie chce iść do lekarza bo boi sie diagnozy... A jej matka że tak powiem nie interesuje się ją więc sama jest z tym problemem oprócz mnie.. Nie wiem jak mam jej pomóc, bardzo się o nią martwie, że może mieć białaczke czy coś... Ehhh męczy mnie to..


środa, 9 stycznia 2013

23. Środa / Zapiekana Owsianka


Zapiekana owsianka podana z twarożkiem bananem i masą makową ( również na dnie )
Całkiem fajny dzień. Historia bardzo dobrze napisana, naprawdę się cieszę, bo myślałam że polegnę :p. Na zajęciach artystycznych losowaliśmy kilka tygodni temu emocje. Ja wybrałam miłość, więc pierwsze co przyszło mi na myśl to zagranie na wiolonczeli. Niestety jedynym problemem było to, że nie grałam od ponad roku.. Ale jakoś sobie poradziłam i dostałam +5 hehe. Na jutro mamy z koleżankami projekt na temat kuchni amerykańskiej :p upiekłam muffiny z masłem orzechowym i czekoladowymi kawałkami :). Jak będe miała czas to wrzucę na 2 bloga ( bake me muffin ). Wyszło mi 40 muffinek hehe, ale znając życie jutro wszystkie znikną w szkole. 

Tą wiadomość kieruję do pewnej osoby, która cierpi na tą samą chorobę co ja. 
Kochana masz walczyć, nie możesz się poddać. Ja znam to uczucie, kiedy cyfry na wadze są większe, ten lęk... tą chęć schudnięcia, ten zaburzony obraz samej siebie, ale nie możesz odpuścić. Zdaj sobie sprawę z tego, że patrzysz nie swoimi oczami, tylko anoreksji która szepcze Ci złe słowa które bardzo na Ciebie wpływają. Masz przynajmniej starać się żyć w świecie który kręci się poza Twoją wagą. I musisz siebie chwalić a nie obrażać. Pomyśl, ile jest ludzi na świecie które chciało by żyć jak Ty, musisz docenić to co masz, a nie "użalać się" nad swoją wagą ( choć sama może lepsza nie jestem ). 
MASZ WALCZYĆ! 

wtorek, 8 stycznia 2013

22. Wtorek / Cynamonowe Pancakes

Cynamonowe żytnie pancakes podane z jogurtem greckim, miodem i bananem

Daje im tytuł "NAJLEPSZE". Bo takie były. Najlepsze jakie jadłam, i wcale nie żartuje. Puchate, delikatne, mięciutki i słodkie. Idealne ! Na koniec notki podaje przepis :)
Dziś w miarę spokojny dzień. Na szczęście sprawdzian z fizyki był taki jaki chciałam - czyli z internetu :D. Odpowiedzi na ręce i 5+ w dzienniku hehe ^^
Jutro najgorsze - historia. Na szczęście opanowałam ją, ale muszę jeszcze powtórzyć. No i zajęcia artystyczne. Miałam zagrać na wiolonczeli, ale chyba nic z tego nie wyjdzie bo nic nie ćwiczyłam....A pomyśleć, że kiedyś chodziłam 7 lat do szkoły muzycznej... 

Jutro się zważę.


Składniki :

- 60g mąki żytniej
- 80g maślanki
- jajko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta sody 
- łyżeczka ekstraktu z wanilii ( można zastąpić ziarenkami/cukrem waniliowym )
- łyżeczka cynamonu
- 2 łyżeczki miodu

Łączymy ze sobą osobno suche i mokre składniki. Mokre przelewamy do suchych, dokładnie miksujemy.
Smażymy z obu stron na brązowy kolor na rozgrzanej patelni, lekko natłuszczonej oliwą.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego :) 

poniedziałek, 7 stycznia 2013

21, Poniedziałek / Budyń Waniliowy


Budyń waniliowy podany z jogurtem greckim, dżemem truskawkowym, nutellą polany domowym syropem waniliowym

Pyszny był.  Miał być kleik ryżowy na mleku, ale wyszedł....okropny..Nie wiem co zrobiłam nie tak. W smaku smakował jak....nieee, on po prostu nawet nie miał smaku. 
Dzień średnio mi minął. Sprawdzian z "Kamienie na Szaniec" nie poszedł zbyt dobrze, ale czego sie spodziewać po przeczytaniu streszczenia : p ... W tym tygodniu mam bardzo, bardzo dużo nauki. Jutro sprawdzian z fizyki i historii... Z historii mamy z 11 tematów...Dlatego tylko temu poświęcam dziś czas, miejmy nadzieję, że z fizyki da nam jak zwykle z internetu więc tylko poodpisuje odpowiedzi, nawet nie mam siły sie już tego uczyć, na szczęście jutro na 8.50

Słucham głównie deathcore, hardrock i troszkę metalu.
W tej piosence się zakochałam .


1kg temu...

niedziela, 6 stycznia 2013

20. Niedziela / Ryż na mleku


Bardzo waniliowy ryż na mleku podany z serkiem wiejskim i masłem orzechowym

Dodaje śniadanie z soboty. Ryż wygląda jakby był surowy, ale po prostu dolałam mleka bo było tak cudownie słodkie i waniliowo-waniliowe <3. Nocowała u mnie przyjaciółka, więc głupio mi było robić zdjęcia śniadania. Weekend zaliczam do naprawdę udanego, choć film "bejbi blues" jak już wspominałam to totalna klapa. Wczoraj byłam u przyjaciółki, a potem ona przyjachała do mnie, oglądałyśmy po raz setny "sala samobójców" konsumując całą 200 gramową tabliczkę czekolady, a o 2 w nocy opychałyśmy sie cookie crisp i obwarzankami i z pełnymi brzuszkami poszły spać o 3.30 ^^  tylko czemu z pełnymi brzuszkami ;cc 
Dzisiejszy dzień wypadł śmiesznie,  bo z rodzicami szykowaliśmy sie do wyjścia na zakupy szczególnie garnituru dla taty a ja chciałam kupić sobie rękawiczki. Okazało się, że dziś Trzech Króli :p śmiesznie. Ogólnie to popijam herbatkę na przemian z kroplami żołądkowymi...Coś mój żołądek się dzisiaj buntuje.. Jeszcze historia mnie czeka do nauki ehh... Streszczenie "Kamienie na Szaniec"  przeczytane, ale co z tego jak te wszystkie fakty mi sie mylą grrr....

Zrobiłam dzisiaj killera Ewy Chodakowskiej. Dotrwałam do końca, niestety pomijając 3 ćwiczenia.. Masakra, lało sie ze mnie dosłownie. Może nie powinnam tego robić., ale ten głosik w mojej głowie że muszę zrzucić ten kilogram jest taki silny.. Ważyłam sie i było +1 kg o wagi którą jestem w stanie zaakceptować. Ważyłam się wczoraj, ale po wczorajszym dniu to chyba z kolejny pół kg przytyłam... Słabne..

piątek, 4 stycznia 2013

19. Piątek / Twarogowe Placuszki

Twarogowe placuszki podane z kaki, danio śmietankowymi i dżemem na fruktozie


Wybaczcie takie słabe zdjęcie i tylko jedno, ale wstałam o 8.10 a lekcje zaczynały mi się o 8.50 ^^ i zdąż tu do szkoły... Na szczęście masę na placki przygotowałam wieczorem i tylko szybko pacnęłam je na patelnie i tylko przewracałam je niechlujnie na przemian z czesaniem włosów : p . Z tego całego pośpiechu nie wyglądały bardzo apetycznie, ale były genialne :) 
Byłam na bejbi blues. NIE POLECAM! Film beznadziejnie wykonany, beznadziejna wręcz "tępa" fabuła i głupie bezsensowne zakończenie. Wyrzucone w błoto 18 zł. Byłam też w KFC wypijając całego dużego krushera zaraz po wszamaniu racuchów i zjedzenia pół paczki czipsów ty głupia s*ko. Dzień udany :)

Mama zaproponowała mi, ze jak przybiore do tego bmi 17.5 no i dostane okres do lutego/marca to zgodzi sie ( może za dużo powiedziane ) zaakceptuje mojego kolczyka pod wargą którego chciałam sobie zrobić. Znaczy kiedy zrobiłam "smileya" ( w wiązadełku nad zębami ) to sie strasznie darła a teraz już sie nie czepia, ale miałam obcięte kieszonkowe przez 2 miesiące...więc już sama nie wiem.. Robić czy nie, szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie przytyć jeszcze choćby odrobinie... 

czwartek, 3 stycznia 2013

18. Czwartek / Zapiekana Kasza Jaglana


Kasza jaglana zapiekana z bananem i kokosem, podana z serkiem wiejskim i dżemem


Musiałam zrobić ją po raz kolejny, była wspaniała! Przepis wzięłam od Agatki :).
Dziś fajny dzień. Miałam na 8.50 a skończyłam o 13.25 :) A jutro mam też na 8.50 i kończę o 12.25 :p 
Tyle że sprawdzian z chemii ... Jutro idę do kina na "bejbi blues". Podobno jest bardzo dobry.

Na 20 jadę do nowej psychoterapeutki...Rodzice bez mojej zgody zerwali umowe terapeutyczną z moją terapeutką uważając że źle na mnie wpływa... tak bardzo jestem zła, że się zemszczę. Zamierzam ubrać sie cała na czarno, obrożę i opowiadać, że widzę zmarłych i mam kontach z ponadludzkimi istotami, a potrafię zachować powagę. To będzie śmieszne.
Poza tym już po zdjęciu nienawidze tej baby. Po prostu kojarzy mi się z tą taką różową z Harrego Poterra :D 

środa, 2 stycznia 2013

17. Środa / Czekoladowa Owsianka


Mocno mleczna czekoladowa owsianka podana z serkiem wiejskim i bananem

Była genialna. Dzień taki średni... Nawet nie za bardzo chce mi sie coś pisać... Przepraszam, ale niestety przez niektóre sprawy mam słaby humor..Tylko podam przepis bo naprawdę genialna.

- szklanka mleka 3.2 % ( koniecznie pełne )
- 4 łyżki płatków owsianych błyskawicznych
- pasek czekolady mlecznej ( u mnie 3 gruuube kostki, mleczna "lindt" )
- cukier/ miód do smaku ( nie będzie taka słodka jak sie wydaje )
- ulubione dodatki

Płatki owsiane zagotować w mleku pełnym z czekoladą aż sie rozpuści. Dodać coś do posłodzenia i ulubione dodatki.
Banalne a jakie pyszne.

Jestem gruba. Fuj, nie będe oszukiwać.... Znów więcej na wadze, znów tycie, i przybyło mi dodatkowo 2 cm...myślałam że ubyło bo ćwiecze miesiąc nogi a tu +2 cm.... i to tłuszcz a nie mięśnie... Nienawdzie siebie, fuj... Jutro psychoterapeutka nowa... Widziałam jej twarz, już jej nienawidze nienawidze i bede wredna. Będe okropna..lubie być taka dla nowym terapeutek które sie uważają za dobre.. Wredne baby...
Dziś kolejny dzień pod nazwą "same słodycze".... Tak strasznie chce mi sie płakać.

wtorek, 1 stycznia 2013

16. Wtorek / Grahamka

Opiekana grahamka z polędwicą drobiową, pomidorem i cebulką / twarogiem, dżemem wiśniowym

Dziś proste śniadanie. Wybaczcie, ale po sylwestrze nie mogłam przełknąć niczego słodkiego. Miałam zostać na noc, ale przez jedną sytuacje mama od razu po mnie przyjechała.. Boziu jaka jestem głupia...Na szczęście nie mam żadnej kary.. Po prostu przesadziłam... no i wysłałam smsa o niewłaściwej treści do mamy zamiast do koleżanki .
Przepraszam Was bardzo za te braki obiecuję, że teraz będe wszystko dodawać na bieżąco :). Nie mogę uwierzyć, że jutro do szkoły.. Mam tak wiele rzeczy zadanych... Nic właściwie nie zrobiłam dzisiaj, bo odżywam po wczoraj..
A Wam, jak minął sylwester :) ?

Przytyłam .... Przytyłam i to dużo... myśli szaleją...bardzo...chce schudnąć. 
Boże, jak ja chce schudnąć.... Już przytyłam łącznie ok 3 kg... Tak strasznie ze sobą walcze...Nie potrafię żyć w tym ciele...

15. Poniedziałek / Pieczone Jabłko


Pieczone jabłko z waniliową masą twarogowo-jogurtową z cynamonem posypane przyprawą korzenną/jogurt "Ale owoc" Wanilia-brzoskwinia