wtorek, 5 marca 2013

56. Wtorek / Owsianko-manna

Owsianko-manna podana z jogurtem "caramel popcorn", ricottą, bananem i przyprawą do szarlotki 

Haha tydzień amerykański w lidlu to sie zaopatrzyłam w kilka rzeczy, szczególnie te jogurty o smaku karmelowego popcornu. Lepiej nie spoglądajcie na skład bo patrząc na niego myślałam że czytam tablicę Mendelejewa, korzystniej jest zjeść kajzerkę z nutellą :p Nie no...bardzo dobry jest :) 
Strasznie dużo nauki.. W końcu za miesiąc egzamin...Ale żeby dziennie były 2 sprawdziany i 2 kartkówki? Dla mnie to mała przesada.. 
Jeszcze tylko jutro i czwartek.. W piątek 2 lekcje a potem wolne do środy bo rekolekcje a ja na religie nie chodzę :p więc właściwie tydzień wolnego. Hahaha ale o wolnym to raczej mogę tylko pomarzyć. Powtórki z gimnazjum czekają... 

poniedziałek, 4 marca 2013

55. Poniedziałek / Budyń

Budyń śmietankowy zalany jogurtem waniliowym podany z ricottą, dżemem i śliwką

Ehhh ciężki dzień.. Teraz codziennie mam ciężkie dni. Na jutro 2 sprawdziany i 2 arkusze egzaminacyjne z fizyki do oddania ( jeszcze nie zaczęłam...). Trzeba się wyrobić..

Nie wiem czemu tyle osób narzeka na masło orzechowe z Primavitki ( to z kawałkami czekolady ). Okej, masło orzechowego jest w nim nie wiele, w składzie pojawia się trochę chemii ale mi osobiście bardzo smakuje, ma chrupiące kawałeczki czekolady i jest takie słoodkie, nie wszystko musi być zawsze mega super zdrowe. Wiadomo że takich rzeczy nie je się codziennie, ale denerwuje mnie jak niektórzy specjalnie i przesadnie uważają na to co jedzą, nie wszystko zawsze musi być eko, organiczne, bez konserwantów najlepsze najzdrowsze. Rozumiem, że powinno sie zdrowo odżywiać, ale ludzie bez przesady! 


niedziela, 3 marca 2013

54.Niedziela / Jabłko w cieście

Kawałek chałki z masłem orzechowym, konfiturą malinową / jabłko w cieście / twarożek z cebulką i szczypiorkiem

Mmmm to jabłko w cieście jest przepyszne! Na zdjęciu widać tylko mały kawałek który sobie odkroiłam ale było tak pyszne że zjadłam całe <3 Mama przywiozła takie jabłka z Galerii Krakowskiej podobno na jakimś stoisku sprzedają, w każdym razie bardzo polecam! 
Dziś cały dzień nauki. Żadnego wychodzenia... Ehh

sobota, 2 marca 2013

53. Sobota / Zapiekane Płatki Jaglane

Zapiekane płatki jaglane z kremem jogurtowo-bananowym podane z jogurtem bałkańskim i konfiturą malinową

Koncert był fenomenalny, po prostu genialny. Chociaż jestem cała poobijana, wszędzie mam siniaki i jeszcze ranę na dłoni hehe no nic ale warto było :) Dziś ognisko więc będzie całkiem fajnie i może wieczorem do kina :) 

52. Piątek / Kaszka Manna

Czekoladowa kaszka manna zalana jogurtem waniliowym, podana z gwiazdkami milky way magic stars i masłem orzechowym



czwartek, 28 lutego 2013

51. Czwartek / Omlet

Biszkoptowy korzenny omlet podany z dżemem kaktusowym, serkiem wiejskim i kremem lemon curd. / pół bułki z miodem ( potem ) 

Coś ostatnio kiepskie mam dni... Mam nadzieję że się poprawi, lecz z pewnością jutro będzie mi lepiej no bo HUNTER <3 No i 3 lekcje ale na każdej sprawdzian -.- 


środa, 27 lutego 2013

50. Środa / Jogurt

Jogurt grecki podany z karmelizowanym na maśle bananem, domową granolą i karmelowymi groszkami "Milka Caramel" 
50 śniadanie z Wami :)
Dziękuję za 36 obserwatorów dla mnie to dużo :* 

Chciałabym żeby miłość była piękna. 

wtorek, 26 lutego 2013

49. Wtorek / Jajecznica

Jajecznica z pomidorami i szczypiorkiem, kromka chleba żytniego z masłem, wędliną drobiową, serkiem wiejskim i sosem "burger" 

Przepraszam, że mnie tak bardzo długo nie było. Zgubiłam kartę w Krynicy więc mam tylko trochę zdjęć z Londynu i nie miałam jak zrobić fotorelacji. Napisałam już to koleżanki i mam nadzieję że jutro mi wyśle zdjęcia :) 
Bardzo miałam dziś ochotę na takie proste śniadanie. I przepraszam, że zdjęcie takie beznadziejne ale dziś wyjątkowo się spieszyłam bo rano miałam konkurs z angielskiego hehe, poszedł całkiem nieźle.
Po szkole pojechałam do koleżanki i zorientowałam się że zostawiłam moje klucze w szafce haha i sie musiałam wracać, ale wtedy to wcale takie śmieszne nie było no bo miałam w szafce ipoda ( kto mądry zostawia ipoda w szafce... ) poza tym były tam też wszystkie inne klucze, ale na szczeście znalazłam na portierni. Potem pojechałam po bilety na HUNTER'a. Po prostu nie mogę się doczekać! Już w ten piątek <3 . A w sobotę  ( muszę się pochwalić ) profesjonalna sesja zdjęciowa ;) Hmmm no może się z Wami podzielę jakimś zdjęciem jeżeli wgl jakoś na nich wyjdę haha.
Obiecuję, że ponadrabiam wszystkie braki i Was poodwiedzam, ale mam mnóstwo nauki i sama ciężko znajduje czas wolny choćby na wrzucenia zdjęć śniadanie :c 
Dobranoc ;* 

48. Poniedziałek / Owsianka

Kaktusowa owsianka ( z pulpą kaktusową ) podana z masłem orzechowym, śliwkowymi otrębami granulowanymi i domową granolą kokosowo-czekoladową


wtorek, 19 lutego 2013

Nieśniadaniowo czyli Krynica Zdrój i Granola

Hejka ;3 Przepraszam, że nie piszę ale w sumie to nie mam jak i czego dodawać. 
Jestem właśnie w Krynicy Zdrój w spa Dr. Irena Eris. Jest świetnie!
Śniadań nie udaje mi się niestety tutaj fotografować, raz spróbowałam co skończyło się świdrującym spojrzeniem mojej mamy :p Powiem jedno....jedzenie jest OBŁEDNE! 
Na śniadanie pyszne ciepłe, chrupiące bułeczki, wielka micha PRAWDZIWEJ nutelli a nie jakiegoś kremu czekolado-podobnego, mnóstwo płatków, naleśniki, owoce w cieście no po prostu wszystko! 
A na kolacje... do wyboru do koloru. Po raz pierwszy zjadłam jagnięcinę i powiem, że rozpływa się w ustach. Desery zadziwiają pomysłowością. Są przepięknie podane i naprawdę wspaniałe. 
Zaraz właśnie wybieram się na stok gdzie pośmigam sobie tak do 15, potem siłownia i dopiero wtedy będę mogła odpocząć :D Szkoda tylko że wszyscy moi znajomi mają w tym tygodniu  tyyyle planów a ja siedzę tutaj z rodzicami :c Poza tym bardzo bardzo tęsknie za taką jedną osobą, mam nadzieję że od razu jak wrócę się z nią spotkam. 
Aaaaa...relacje z Londynu dokończę dzisiaj i jutro rano będzie na blogu ^^

.......a teraz skoro już nie mogę dodawać śniadań, podzielę się z Wami  przepisem na moją pierwszą domową granolę.. Z kokosem i dużymi kawałkami mlecznej czekolady. Chrupiąca, słodka....doskonała :-) 



Składniki :
2 szklanki płatków owsianych górskich
1 szklanka płatków owsianych błyskawicznych
1.5 szklanki wiórków kokosowych
tabliczka mlecznej czekolady
2/3 szklanki miodu ( dałam sztuczny )
1/3 szklanki oleju 

Suche składniki połączyć ze sobą. Miód wymieszać z olejem i dodać do płatków. 
Czekoladę posiekać na drobne kawałki i dodać do masy. Wszystko dokładnie wymieszać
i piec na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w temp. 150 stopni 45 minut co jakiś czas mieszając.



sobota, 16 lutego 2013

47. Sobota / Beza

Jednoporcjowa waniliowa beza podana z lekko korzennym sosem wiśniowo-truskawkowym

Pomysł zaczerpnęłam tu.  Może nie wygląda prześlicznie, lekko sie pofalowała ale smak ...mmm....genialny, idealnie chrupka a w środku ciągnąca, przepełniona słodyczą i korzenną nutką sosu owocowego. Była idealna i o dziwo sycąca ( chyba że to wina 2 kanapek zjedzonych wczesniej:p)
Zapowiada się całkiem miły dzień, a jutro rano wyjazd do Krynicy :) Myślę, że uda się robić relacje ze śniadań :) 

Wczoraj zwiewaliśmy ze środka lasu przed podejrzanie dziwnym mężczyzną który stał w progu  przez chyba półtorej godziny bez ruchu jedynego domku jaki widzieliśmy w tamtej okolicy następnie zaczął do nas biec do naszego "obozowiska". Nie ukrywam że przeraziło mnie to bardzo  o.O
A Wy mieliście sytuacje która do teraz mrozi Wam krew w żyłach ? 

piątek, 15 lutego 2013

46.Piątek / Pancakes


Kokosowe żytnie pancakes podane z bananem ( również w środku ), serkiem śmietankowym, czekoladowymi groszkami "Milka Caramel Snax", masłem orzechowym i kokosem

Coś nie mogę sie zabrać do przygotowania fotorelacji z Londynu, ale obiecuję że wkrótce się  tym zajmę hehe. Dzisiaj ognisko.. nie wiem czy iść i zobaczyć osobę która próbuje zniszczyć mi życie.. i to moja przyjaciółka, teraz tak wiele osób mnie nienawidzi, nie chcą mnie widzieć a to przez kłamstwa jakie im opowiedziała... Nie ważne...
W niedziele wyjeżdżam na deske na tydzień do Krynicy :D te pyszne śniadanka, kolacje mmmm <3 


czwartek, 14 lutego 2013

45. Czwartek / Miodowa Owsianka

Owsianka miodowa na mleku podana z philadelphią milka i masłem orzechowym 

Ok, przyznaje się. Robiłam dzisiaj owsiankę z torebki, ale nie taką tradycyjną zalewajkę, tylko taką do gotowania w mleku. Kupiona w Marks&Spencer zaciekawiła mnie nazwą, choć byłam szczerze mówiąc prawie przekonana że miodu w jej smaku nie wyczuję.. A tu miła niespodzianka, smak miodu jest dobrze wyczuwalny i wyrazisty. Oczywiście odrobina chemii z pewnością się tam znajduję na co wskazywała dość żelowa konsystencja, ale naprawdę jedna z najlepszych "gotowych" owsianek jakie jadłam. Dodałam do niej mało dodatków, by dobrze czuć smak ale masło orzechowe także z Marks&Spencer....mmmm...nawet chyba nie muszę sie wypowiadać na jego temat ^^ 

Nie zapowiada sie dobry dzień. Znów wszyscy przeciwko mnie 




środa, 13 lutego 2013

44. Śniadanie z Coffeeheaven / Warszawa

Applepieccino, jogurt z marakują i muesli 

Dziś w biegu. O 4.00 przecieram oczy i w pośpiechu staram sie zatuszować wory pod oczami powstałe na skutek zbyt krótkiego snu. Porywając plecak w pośpiechu pakuję się do taksówki a następnie szybciutko wsiadam do pociągu jadącego w kierunku "Warszawa Centralna" . Po przyjeździe zjadłam pyszne śniadanko ( nie licząc kanapki wpałaszowanej w pociągu ;p ) a następnie przez kolejne 4 godziny łażę po Złotych Tarasach :) "Co za wariatka jeździe 6 godzin do Warszawy tylko po to żeby pochodzić po galerii ?! - tak wiem, wiem... Ale raz w roku po prostu MUSZĘ pojechać do Warszawy a w szczególności do ukochanego TOPSHOPU. Dziś wzbogaciłam sie w nie za wiele rzeczy ( nie wiem czy bardziej z braku czasu czy raczej przez ograniczoną kwotę w moim portfelu hehe ) w każdym razie wkrótce przyjdą creepersy z Australii więc się ciesze <3 Przynajmniej troszkę poprawił mi się humor po ostatnich wydarzeniach.. 



Poza ciuchami zakupiłam jeszcze kilka rzeczy w "Marks&Spencer" i duuuużo pączków z różą od Bliklego ^^ 
Obiecuję jutro Was poodwiedzać, ale dziś po prostu nie mam siły.. 



wtorek, 12 lutego 2013

42, 43. Pon/wtorek / Owsianka, opiekana grahamka


Owsianka podana z bananem, milky way "magic stars" i kremem" lemon curd"

Opieczona grahamka podana z : serem feta, paluszkami krabowymi, pikantnym sosem/serkiem ziołowym, chudą szynką, pomidorem 

Kochani wróciłam! I obiecuję, że już nie odejdę.
Miałam za sobą bardzo trudne chwile, chwile w których moje złe myśli mnie przerastały i nie chodzi tylko o jedzenie, miałam też mały "konflikt" z policją, nic takiego ale i tak poniosę konsekwencje. 
Zakochałam sie, ale niestety z niezbyt dobrym skutkiem. Bywa.
Problemy rodzinne przekroczyły stan krytyczny
Na pewien czas przyjaciele się ode mnie odwrócili.
Teraz jest stabilnie i mam nadzieje że będzie lepiej...


Jutro dodam fotorelację z Londynu..a tymczasem wie ktoś jak nazywa sie to cudo na zdjęciu niżej? Zagadka możliwe że dość trudna, ale nadzienie i kształt charakterystyczny ^^


                         

poniedziałek, 28 stycznia 2013

INFORMACJA

DO PIĄTKU BLOGA ZAWIESZAM Z PEWNYCH PRZYCZYN.
PRZEPRASZAM. 

41. Poniedziałek / Owsianka


Owsianka na budyniu śmietankowym podana z jogurtem greckim, kremem "Korzenne ciasteczko" i słodkim mleczkiem skondensowanym

Przepraszam, ale nie mam siły pisać. Ani fizycznej ani psychicznej,
może jutro zdołam się napisać co dziś sie wydarzyło, na razie jest mi ciężko. 

niedziela, 27 stycznia 2013

40. Niedziela / Frittata

Lekka frittata z cukinią, bakłażanem, cebulką i suszonymi pomidorami. Podana z ketchupem

Dobra była ta frittata. Lekkie niedzielne śniadanie, oczywiście podczas leżakowania mojego śniadanka w piekarniku zdążyłam wyjeść pół zawartości lodówki i z 10 razy oblizać palec po kremie "Korzenne ciasteczko" hehe, też tak macie :D ? 
Mimo pełnego żołądka po zjedzeniu tych 2 kawałków sięgnęłam po całą reszte frittaty. Jest naprawdę dobra. Korzystałam z tego przepisu, trochę go zmodyfikowałam ale polecam :)
Wczorajsza rockoteka udana. Cieszę się, że na nią poszłam, może nie powinnam ze względu na świeżo zrobionego kolczyka który od kłębów dymu papierosowego niestety zaczął ropieć.., no ale dość o takich dolegliwościach na blogu kulinarnym : p 
Mam dzisiaj mnóstwo nauki, jest już 22 a ja jeszcze nie zaczęłam historii z której mam jutro kartkówkę..
Chciałabym Was poinformować, że od 4 do 12 lutego nie będzie mnie z powodu wyjazdu do Londynu. Tam śniadań napewno nie będe fotografować,  ale po powrocie zrobię ogólną fotorelację z pobytu ;) 

Dziękuję za już 30 obserwatorów <3 

sobota, 26 stycznia 2013

39. Sobota / Gofry

Żytnie cynamonowe gofry podane z serkiem waniliowym i kremem "korzenne ciasteczko"

Dziś po raz pierwszy gofry. Troszkę oklapły i jedne sie naderwał ale były przepyszne mmm:) Dzisiaj do popołudnia się pouczę, a potem idę do przyjaciółki i na rockoteke. Będzie fajnie :) A Wy jakie macie plany na sobotę ? 

piątek, 25 stycznia 2013

38.Piątek / Bydyń


Budyń waniliowy z nutą białej czekolady podany z bananem, kremem "korzenne ciasteczko" i miodem.

Mmmm kocham ten krem, jest genialny!
Dziś beznadziejny dzień. Całą noc cierpiałam z powodu kolczyka a rano znów męczyłam sie ze schowaniem go do nosa a następnie po WF próbowałam go odwinąć.. Postanowiłam że pogodzę się z prawdopodobnym szlabanem bo za dużo bólu mnie kosztuje odwijanie i wyciąganie tylko dlatego by rodzice nie widzieli. 
Dostałam dzisiaj 2 jedynki, po prostu beznadziejny dzień .... Jutro rockoteka, mam nadzieje że rodzice mnie puszczą ehhh.. 


czwartek, 24 stycznia 2013

37. Czwartek / Serek Wiejski


Serek wiejski podany z bananem, gratką, cini minis masłem orzechowym i słodkim mleczkiem skondensowanym

Tak. Dziś miała być ta wspaniała bułka półfrancuska...TATA JĄ ZJADŁ ... Oj zdenerwowałam sie...bardzo... Mama była już w tej cukierni z 10 razy a wczoraj udało jej sie zakupić ostatnie 2 sztuki. Dziś ogólnie dzień fajny. Dobre oceny no i...
septum zrobiony!
Przebijanie nie bolało...ale zakręcenie kuleczki trwało z 40 minut.. Nie bede ukrywać że kolczyk przebijany był w toalecie dla "matki i dziecka" w galerii handlowej. Wiem, ze było to lekkomyślne, ale wszystko było sterylne.. Niestety kolczyk jest trochę za mały .. Obecnie jestem po 2 ibupromach, ból promieniuje aż do wargi, musiałam wywinąć kolczyka do nosa żeby rodzice nie widzieli ale chyba jednak odpuszcze z tym i odwinę go z powrotem bo nie wytrzymuje..Ciekawa jestem jak go odwinę, bo jest mały... Pochwalę się jutro, o ilę nie zabiorą mi komputera a mam nadzieję że nie dojdzie do tego. Pewnie obcięcie kieszonkowego, ale ja wiedziałam co robię. Bardzo chciałam tego kolczyka więc mam :) 
Kupiłam dziś krem z "Karmello - Korzenne ciasteczko ".. Mmmmm od razu zanurzyłam palec, jutro na pewno znajdzie się w śniadanku :) 

Chciałam Was jeszcze przeprosić, że rzadziej Was odwiedzam ale mam bardzo dużo nauki a dziś ten kolczyk naprawdę daje znać.. Bardzo. Nadrobię :*!

środa, 23 stycznia 2013

36. Środa / Zapiekana Manna


Kasza manna zapiekana z bananem i kremem czekoladowym podana z jogurtem naturalnym i truskawkami

Myślałam, że nie wypali, znów za późno wstałam. Ciągle myślę o kimś o kim nie powinnam, i nawet kiedy padam ze zmęczenia po prostu nie zasnę. Trochę przykra sytuacja, a najgorsze jest to że nie zapomnę szybko. 
Mamusia kupiła dziś te bułeczki półfrancuskie którymi kiedyś tak sie zajadałam, więc jutro spokojnie będe mogła sie wyspać bo wystarczy że włożę do piekarnika na 5 minutek :p Choć raz takie leniwe śniadanko :) Byłam dziś na siłowni po lekcjach, troszkę się zmęczyłam i dobrze :) cyfry rano na wadze mną wstrząsnęły... Na jutro sporo nauki :c 

Jutro o 17 przebijanie septuma <3 Oj będzie bolało, ale przeżyję ^^

wtorek, 22 stycznia 2013

35. Wtorek / Racuchy



Racuchy z jabłkami podane ze śmietaną i cynamonem, posypane cukrem pudrem

Pamiętacie te chwile, kiedy jako małe brzdące jeździliście do babci? Kiedy przyglądaliście jak babcia kroi jabłuszka i następnie wrzuca je do gęstej masy i smaży na nieskromnej ilości oleju? Tak, to właśnie do takich chciałam dziś nawiązać :) Do takich jakich wcinaliście z dużą ilością cukru pudru w tych dziecięcych latach.
Nie zagwarantuję Wam, że są to najlepsze placki jakie jedliście, ale mają za to babciną tradycję. Są puchate, delikatne, słodziukie. Najlepsze podane z kwaśną śmietaną, pycha!

Składniki na ok 15 placków :
- trochę ponad szklanka mąki pszennej
- szklanka pełnego mleka
- duże jajo
- 2 łyżki oleju
- łyżeczka proszku do pieczenia 
- 3 łyżki cukru ( możecie dodać waniliowy )
- szczypta soli i cynamonu 
- 2 średnie jabłka

Składniki mieszamy ze sobą. Jabłka obieramy i kroimy w kostkę ( nie za dużą, bo sie będą rozpadać. ). Jabłka dodajemy do masy i dokładnie mieszamy. Na patelni rozgrzewamy ok pół szklanki oleju i smażymy na złoty kolor z obu stron :) 
Smaczengo! 

Nie lubie być zakochana. Wszyscy mówią, że to takie wspaniałe, ale nie dla mnie. Szczególnie jeżeli to uczucie do tej samej osoby już kiedyś istniało, i jeżeli przed Tobą stoi pudełko z wyrytą dedykacją od Niego, a teraz jesteś mu zupełnia obca. 



poniedziałek, 21 stycznia 2013

34. Poniedziałek / Płatki Jaglane


Płatki jaglane na mleku sojowym mleku waniliowym podane z jogurtem naturalnym

Wiem, że zdjęcia wygląda jak robione kalkulatorem, ale 2 zdjęcia mi nie wyszły ( właśnie te ) i nagle "prosze naładować akumulator" grrrrr... Ogólnie dzień beznadziejny. Smutno mi, mam chandrę.. Mam nadzieje że jutro będzie lepiej, jeszcze moja kumpela wczoraj miała próbe samobójczą i sie o tym dziś dowiedziałam, na szczęście jest okej... Ehhh ciężko mi, oj ciężko. 

niedziela, 20 stycznia 2013

33. Niedziela / Naleśniki


Naleśniki z waniliowym serkiem, bananem/duszonym jabłkiem z cynamonem, kremem kokosowym / jogurtem i bananem ( potem ) podane z masłem orzechowym i kokosem 

Pierwszy raz robiłam takie naleśniczki na śniadanie :) Nie ze zwykłego ciasta tylko z kaszki manny ;) Po zjedzeniu 2 od razu poleciałam smażyć 3. Pyszne takie pachnące wanilią :). 
Zaraz idę na lodowisko, a potem przychodzi przyjaciółka. Dziś dość leniwy dzień ( poza lodowiskiem ) no i nauka niemieckiego jak ja to kocham... Ciekawa jestem czemu akurat tak nagle mnie wzięło na tą kasze manną :D 

sobota, 19 stycznia 2013

32. Sobota / Waniliowy Wypiek z Kaszy Manny


Waniliowo-cynamonowe ciasto z kaszy manny / deser sojowy ( potem )

Dziś prawdziwa rozpusta. To oto cudo ( od whiness ), deserek sojowy i kakao. Nie wiadomo jak zniesie to mój żołądek ale narazie jest okej : p . Dziś planuję pojechać z tatą na zakupy, a potem odpoczywać. Jutro może skoczę na siłownie :) ale nie wiadomo bo mama gdzieś zapodziała karnet, najwyżej poćwiczę killera ewy chodakowskiej. Bardzo ciężkie ale naprawdę jest satysfakcja, polecam!
 A Wy jakie macie plany na weekend :) ? 

piątek, 18 stycznia 2013

31. Czwartek / Ricotta


Ricotta z duszonym jabłkiem z cynamonem i gratką czekoladową

Hej :) Przepraszam, że mnie nie było, ale wczoraj wróciłam późno z rockoteki.
Dzisiejszego śniadania nie ma bo mój żołądek mi na to nie pozwolił. Wczorajsze śniadanie dodałam także jeszcze w lekkiej wersji ale problemy z żołądkiem raczej sie skończyły więc jutro planuje coś konkretniejszego :) Wymyśle coś mniam mniam tak po tych kilku dniach takiego lekkiego papkowatego jedzenia. Wczoraj po lekcjach pojechałam robić naleśniki do przyjaciółki i zjadłam chyba z 4 takie wieeelkie puszyste z dżemikiem domowym mmmmm, a potem pojechałam na rocko. Było świetnie! Poznałam tylu świetnych pozytywnych ludzi z tym że mojej przyjaciółki nie wpuścili bo nie miała legitymacji i podobno ukradła jakąś tablice a to bzdura ..... Ja właściwie 16 lat skończe dopiero w kwietniu ale jakoś weszłam do środka. Nie żałuję tylko moi rodzice byli troche źli że wychodzę na impreze w środku tygodnia. Mogłyby być te rockoteki w piatki...  Jutro nadrobię wszystkie zaległości i powpadam do Was :*
Musze sie więcej uczyć...



środa, 16 stycznia 2013

30. Środa / Grysik Ryżowy

Grysik ryżowy na mleku/wodzie podany z serkiem śmietankowy

Nie tak miało wyglądać 30 śniadanie. Już miesiąc z Wami :* Niestety zatrułam sie czymś. Całą nac zwijałam się z bólu i rano przez pół godziny grzebałam łyżką w tym grysiku zero apetytu.  Potem uradowana, że wrócił mi w szkole, apetyt wszamałam drożdżówke i paseczek czekolady mlecznej..No i po co ?! Wzięłam lekarstwa przeszło mi po czym mama wmusiła we mnie rosół to zjadłam a potem jeszcze kawałek kołacza z serem...Aktualnie po tej "wyżerce"  zwijam sie z bólu na łóżku z herbatą miętową w ręku, koło mnie leżą stoperany i jakieś inne dziwne tabletki.. Booże żeby do jutra choć troche mi przeszło bo jutro ide na rockoteke, bardzo chce ale jeżeli bede sie czuć jak teraz to nic z tego... Mama mi kupiła jakieś lekkostrawne rzeczy więc jutro wymyśle może coś dobrego i lekkostrawnego. 


wtorek, 15 stycznia 2013

29. Wtorek / Słoikowa owsianko-manna


Waniliowa owsianko-manna w słoiku po nutelli podana z serkiem śmietankowym

Wczoraj/dzisiaj światło zgasiłam o godzinie 2.10. Dopiero o tej godzinie skończyłam prace, a co najlepsze, sprawdzian z biologii poszedł mi fatalnie..z resztą nie tylko mi, ale na szczęście na 2 półrocze a na semestr mam 5 więc na razie nie mam sie o co martwić :)
W każdym razie kiedy się obudziłam, do wyjścia zostało mi niespełna pół godziny..I jak tu zrobić jednoporcjowe ciasto które piecze sie 45 minut?! Więc nie byłam dziś zbyt kreatywna jeżeli chodzi o śniadanie :p 
A teraz idę się uczyć by w czwartek móc iść na impreze :) 

poniedziałek, 14 stycznia 2013

28. Poniedziałek / Kakaowe Pancakes

Kakaowo-cynamonowe pancakes podane z gratką czekoladową i truskawkami.

Strasznie ciężki dzień..Nie wyrabiam naprawdę, dlatego tak niewiele dziś napiszę. W każdym razie na jutro sprawdzian z biologii, kartkówka z chemii, esej na angielski i rozprawka z polskiego i  pytanie z geografii. Prawa ucznia? Ha ha ha... A ja połowy nie zrobiłam.... Jestem wykończona, oczy mi się zamykają, cały ten tydzień będzie ciężki, ale może jak sie wyrobie i zorbie wszystko na piątek to w czwartek pójde na rockoteke :) 
W każdym razie teraz wracam do moich ULUBIONYCH wieczornych zajęć, a Wam życzę dobrej nocy :) 
P.S. Odnowiłam bloga kulinarnego, zapraszam TUTAJ na ciacho "Zebra", które z pewnością umili Wam nawet najbardziej pracowite wieczory :) 


niedziela, 13 stycznia 2013

27. Niedziela / Tost, borówki



Tost z polędwicą drobiową, pomidorkiem koktajlowym, kiełkami i chrzanem podany z buncem i twarogiem czosnkowym / borówki amerykańskie z jogurtem malinowym

Jestem pewna, że nie jedna z Was ma tą miseczkę, ale gdzieś zapodziałam moją, dosłownie nie ma jej nigdzie ;o ! A tą dostałam w prezencie wczoraj bo wstyd się przyznać, ale żadnej oprócz tej która sie zapodziała nie miałam : p 
Śniadanko proste i tego mi brakowało :) Ehhh już niedziela. Szybko mija ten weekend, a do ferii jeszcze miesiąc. Nie mogę się doczekać Londynu <3 o 12 ide z mamą na siłownie na godzinke, kilka dni temu wykupiła karnet a potem może upiekę ciasto :) Niestety oprócz przyjemności czeka mnie jeszcze dłuuuugi romans z geografią...
Rockoteka była świetna, naprawdę rozerwałam sie, odstresowałam. Cieszę się, że na nią poszłam.
A Wam jak mija niedziela :) ?

sobota, 12 stycznia 2013

26. Sobota / Kaszka Kukurydziana


Kaszka kukurydziana podana z nesquikiem, jogurtem waniliowo-brzoskwiniowym i masłem orzechowym 

Nic dzisiaj nie napiszę, przepraszam. Wróciłam z rockoteki. Było świetnie :)! 

piątek, 11 stycznia 2013

25. Piątek / Płatki Jaglane


Płatki jaglane na mleku/mleku muller "wiśnia, banan" podana z malinami, twarożkiem, cini minis i cynamonem 

Ciekawy dzień. Mało lekcji a potem siedzenie u kumpeli, słuchanie muzyki i wyjadanie łyżeczkami tani krem czekoladowy z kauflandu : p boże czemu.... Miałam dziś iść na 20 na koncert Grubsona z przyjaciółką, ale mówiąc szczerze tak średnio tego słucham, kiedyś bardzo dużo słuchałam ale minęło hehe. Cieszę się, że jutro mogę wstać o 10, zjeść pyszniutkie śniadanko, pojechać na zakupy, potem pieczenie ciastek z przyjaciółkami i do klubu na rockoteke, mam nadzieję że rodzice mnie puszczą na nią bo ostatnio były dość nieprzyjemne sytuacje i miałam szlaban na imprezy ale mam nadzieję. A w niedziele nauka i idę na siłownie bo mam wykupiony karnet na miesiąc :)
A Wy jakie macie plany na weekend? :)

Nie ważyłam sie...Boje sie... tak wiele cyfry ostatnio zastałam..Nie chce/ chce... Boje sie..