wtorek, 1 stycznia 2013

16. Wtorek / Grahamka

Opiekana grahamka z polędwicą drobiową, pomidorem i cebulką / twarogiem, dżemem wiśniowym

Dziś proste śniadanie. Wybaczcie, ale po sylwestrze nie mogłam przełknąć niczego słodkiego. Miałam zostać na noc, ale przez jedną sytuacje mama od razu po mnie przyjechała.. Boziu jaka jestem głupia...Na szczęście nie mam żadnej kary.. Po prostu przesadziłam... no i wysłałam smsa o niewłaściwej treści do mamy zamiast do koleżanki .
Przepraszam Was bardzo za te braki obiecuję, że teraz będe wszystko dodawać na bieżąco :). Nie mogę uwierzyć, że jutro do szkoły.. Mam tak wiele rzeczy zadanych... Nic właściwie nie zrobiłam dzisiaj, bo odżywam po wczoraj..
A Wam, jak minął sylwester :) ?

Przytyłam .... Przytyłam i to dużo... myśli szaleją...bardzo...chce schudnąć. 
Boże, jak ja chce schudnąć.... Już przytyłam łącznie ok 3 kg... Tak strasznie ze sobą walcze...Nie potrafię żyć w tym ciele...

4 komentarze:

  1. nie martw się tak tą wagą ,wiem ,ze to trudne ,ale to dla ciebie dobrze ;D
    pyszne grahameczki ;)
    wszystkiego dobrego w nowym roku ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. moje smaki<3
    olej wagę a tak w ogóle to powinnas przytyć tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie to tak. Ale mierząc sie np z dziewczynami z mojej klasy które mają normalne bmi to mam większe wymiary od nich -.- Ja chce sie po prostu dobrze czuć w ciele.

      Usuń
  3. łącznie TYLKO 3kg! ja przytyłam już 7. Także spokojnie, wszystko będzie dobrze. nie wchodź na wagę. nie możesz schudnąć...

    mmm opieczona grahamka <3

    OdpowiedzUsuń

Miło jak zostawisz komentarz :)