niedziela, 13 stycznia 2013

27. Niedziela / Tost, borówki



Tost z polędwicą drobiową, pomidorkiem koktajlowym, kiełkami i chrzanem podany z buncem i twarogiem czosnkowym / borówki amerykańskie z jogurtem malinowym

Jestem pewna, że nie jedna z Was ma tą miseczkę, ale gdzieś zapodziałam moją, dosłownie nie ma jej nigdzie ;o ! A tą dostałam w prezencie wczoraj bo wstyd się przyznać, ale żadnej oprócz tej która sie zapodziała nie miałam : p 
Śniadanko proste i tego mi brakowało :) Ehhh już niedziela. Szybko mija ten weekend, a do ferii jeszcze miesiąc. Nie mogę się doczekać Londynu <3 o 12 ide z mamą na siłownie na godzinke, kilka dni temu wykupiła karnet a potem może upiekę ciasto :) Niestety oprócz przyjemności czeka mnie jeszcze dłuuuugi romans z geografią...
Rockoteka była świetna, naprawdę rozerwałam sie, odstresowałam. Cieszę się, że na nią poszłam.
A Wam jak mija niedziela :) ?

10 komentarzy:

  1. Fajne śniadanko, trafiłaś idealnie w moje smaki! Nawet z kanapkami, bo uwielbiam chrzan :)
    A kiedy jedziesz do Londynu? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też właśnie uwielbiam chrzan szczególnie taki śmietnakowy mmm :)
      A do Londynu jadę 4 lutego :)

      Usuń
  2. wybierasz się we ferie do londynu? jej, ale ci zazdroszczę! ja za to po feriach jadę do izraela, ale londyn brzmi chyba jeszcze bardziej kusząco.

    OdpowiedzUsuń
  3. skradłabym Ci kilka borówek!:))

    OdpowiedzUsuń
  4. oooo, bardzo chciałabym wrócić do Londynu! nawet śnił mi się dzisiaj! ;p

    śniadanko miałaś pyszne! borówki mmmm <3
    i miseczkę też taką mam! ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie tosty, ale miseczką wraz z zawartością nie pogardziłabym, ani trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Porywam borówki :D <3 Mniam :)
    A u mnie też niedzielna nauka, tylko, że cały dzień :<

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgłodniałam patrząc na Twoje śniadanie ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że miło spędziłaś dzień ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. ja jestem miseczkową maniaczką ,mam ich sporo ;p
    śniadanko pychotka ! ,brakuje mi teraz owoców lata ...

    OdpowiedzUsuń

Miło jak zostawisz komentarz :)