Owsianka miodowa na mleku podana z philadelphią milka i masłem orzechowym
Ok, przyznaje się. Robiłam dzisiaj owsiankę z torebki, ale nie taką tradycyjną zalewajkę, tylko taką do gotowania w mleku. Kupiona w Marks&Spencer zaciekawiła mnie nazwą, choć byłam szczerze mówiąc prawie przekonana że miodu w jej smaku nie wyczuję.. A tu miła niespodzianka, smak miodu jest dobrze wyczuwalny i wyrazisty. Oczywiście odrobina chemii z pewnością się tam znajduję na co wskazywała dość żelowa konsystencja, ale naprawdę jedna z najlepszych "gotowych" owsianek jakie jadłam. Dodałam do niej mało dodatków, by dobrze czuć smak ale masło orzechowe także z Marks&Spencer....mmmm...nawet chyba nie muszę sie wypowiadać na jego temat ^^
Nie zapowiada sie dobry dzień. Znów wszyscy przeciwko mnie
Bierze się łychę masła a na to polewa łychę miodu i tyle!;).
OdpowiedzUsuńczasem warto spojrzeć na świat z innej strony i nie myśleć o tym, że wszyscy są przeciwko
OdpowiedzUsuńmoże nam się tak tylko wydawać, a tak naprawdę tak nie jest
jak smakuje ta philadelphia ? :))
OdpowiedzUsuńmm genialnie, jak rozpuszczona czekolada wymieszana z śmietankowym serkiem <3
OdpowiedzUsuńKolejna idealna paćkowata konsystencja u Ciebie! :))
OdpowiedzUsuńŚniadanie sponsorowane przez Marks&Spencer :D
OdpowiedzUsuńmmm miodowa pewnie pycha ,ale myślę że warto dodać po prostu łychę miodu ;)
OdpowiedzUsuńM&S ma smaczne produkty ;D
Chętnie bym spróbowała, ale M&S nie ma w moim mieście jedzenia :(
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :) Szkoda, że u mnie nie ma M&S :<
OdpowiedzUsuńJak na taką z torebki prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńMniam, chętnie bym spróbowała. Zabieram Ci tą michę albo lepiej, cały kartonik z owsianką :D
OdpowiedzUsuń